Grzegorz Getka

W 1994 roku Bill Gates powiedział „Banking is necessary, but banks are not”. Patrząc na dzisiejszy rynek usług bankowych trudno nie odnieść wrażenia, że mogą to być prorocze słowa.

Stwierdził również: „Most banks use business and information systems that are dinosaurs”. Mimo dynamicznego rozwoju technologii internetowych banki zdają się nie dostrzegać potencjału drzemiącego w nowoczesnych systemach płatniczych – nie tylko tych opartych jedynie na technologiach internetowych. Ten zastój jest szczególnie widoczny od czasu kryzysu finansowego, który obserwujemy od 2007 roku. Banki komercyjne skupiają swoją uwagę na takich działaniach jak poprawa jakości porfela kredytowego czy optymalizacja kosztów wydając nikłą część na innowacje…

Kto przejmuje usługi bankowe?

Głównie telekomy, internetowi giganci i organizacje płatnicze. Nie bez kozery umieściłem telekomy na pierwszym miejscu. Już teraz pozwalają na przechowywanie depozytów, czy przelewanie pieniędzy. Wydaje się, że jedyną przeszkodą, która może powstrzymać przejmowanie usług bankowych przez telekomy jest brak licencji bankowej wydawanej przez regulatora, a która z kolei jest potrzebna by świadczyć bardziej skomplikowane usługi bankowe. Na co jednak T-Mobile znalazł rozwiązanie.

Pisząc o internetowych gigantach nie sposób nie wspomnieć o Google i jego usłudze Google Wallet, PayPalu czy naszym rodzimym PayU, który ostatnio uruchomił usługę PayU Express. A co z organizacjami płatniczymi? Póki co oferują „tylko” funkcjonalność portfela elektronicznego, szczególnie godna uwagi jest usługa v.me oferowana przez Visę.

Warto zwrócić także uwagę, co dzieje się na rynku małych pożyczek. Już teraz Wonga czy Vivus miesięcznie udzielają pożyczek na kwotę kilkudziesięciu mln zł. Prezes Vivus Finance Sp z o.o. – Loukas Notopoulos planuje, że w 2014 roku jego firma udzieli pożyczek na kwotę aż 700 mln zł. Nieco mniejszy sukces odniosły serwisy oferujące pożyczki społecznościowe, choć wyniki kokos.pl czy finansowo.pl są dość ciekawe. Nasuwa się tylko pytanie, co będzie w bliskiej przyszłości, a właściwie co może zatrzymać dalszy rozwój tych firm? …regulator lub ustawa, która jest właśnie przygotowywana.

Dlaczego usługi bankowe są przejmowane przez instytucje pozabankowe?

Usługa bankowa nie jest czymś, co musi być zapakowane w pudełko, transportowane i dostarczone firmą kurierską… Świadczenie usług bankowych dzięki najnowszym technologiom jest proste. Warto też zwrócić uwagę jak klienci podchodzą do ryzyka. Kiedyś pieniądze powierzano bankom ze względu na stabilność i zaufanie do tych instytucji, dziś ludzie są bardziej skłonni do ryzyka. Czasem nie bacząc na bezpieczeństwo swoich pieniędzy bezgranicznie ufają systemom informatycznym – często np. podając hasło do konta bankowego osobom trzecim.

Odpowiadając na pytanie zawarte w tytule: czy banki są nam potrzebne? Tak, są potrzebne i pewnie w jakimś stopniu zawsze będą potrzebne, bo póki co ciężko jest mi sobie wyobrazić, np. Amazona udzielającego kredyt hipoteczny… Jednak to tylko kwestia czasu, gdy lwia część usług bankowych zostanie przejęta przez instytucje niekoniecznie będące bankami.

banking, google wallet, paypal, payu, payu express, pożyczki społecznościowe, technologie internetowe, telekomy, usługi bankowe, v.me, visa, vivus, wonga