Ponad tydzień temu w Google Play pojawiła się aplikacja „Moje Płatności” autorstwa firmy Orbita Sp. z o.o. Aplikacja zawiera szereg funkcji ułatwiających regulowanie płatności. Warto na jednej z nich zatrzymać się na trochę dłużej.
Aplikacja jest dość prosta w użytkowaniu, wystarczy wprowadzić dane karty płatniczej (numer karty i datę ważności) i przy płatności tylko kod CVC.
Najciekawsze są 3 funkcje:
Nawiązując do tytułu „Pstryk i… rachunek zapłacony” – można pomyśleć, że chodzi o skanowanie QR kodu, np. jak w Fotokasie Citi Handlowego. Tymczasem mowa tutaj o skanowaniu kodu kreskowego. Sam sposób oczywiście nie jest nowy, pojawił się już wcześniej w aplikacji „Sprytny Bill„.
Pamiętając niedoskonałość skanowania kodu kreskowego w Sprytnym Billu byłem ciekawy, czy w aplikacji „Moje Płatności” mechanizm skanowania został poprawiony. Do testu użyłem trzech smartfonów (w tym dwóch nieco gorszych, starszych):
Skanowanie zadziałało tylko w Samsungu, w pozostałych dwóch mimo usilnych prób kod nie został odczytany. Trudno winić za to samą aplikację, ponieważ było widać, że aparat nie może złapać ostrości, gdy przybliżałem go do kodu kreskowego…
Pisząc o skanowaniu i płaceniu warto wspomnieć, że koszt opłacenia pojedynczej faktury to 97 groszy. Aplikacja teoretycznie rozpoznaje kod kreskowy pochodzący od ponad 200 wystawców faktur.
cvc, karta płatnicza, moje płatności, qr kody, sprytny bill
Najnowsze komentarze